Sernik gotowany
Długi czas miałam ochotę na sernik, ale moje serniki po prostu nie wychodzą. Może nie mam do nich "ręki" :P. Ale ostatnio znalazłam przepis na gotowany sernik i pomyślałam, że raczej musi się udać. I faktycznie wyszło bardzo smaczne ciasto. W przepisie, z którego robiłam swoje ciasto był bardzo krótki czas pieczenia, co spowodowało że blaty ciasta po zalaniu serem zlały się w jeden kolor. Myślę jednak, że jeżeli chwilę dłużej potrzymamy nasze ciasto w piekarniku to zrobi się ono złote a po polaniu go masą będą one wyraźnie zaznaczone.
Na wierzchu w oryginale była polewa czekoladowa, jednak całość jest na tyle słodka, że ja ją pominęłam. Zamiast tego wałkiem z wzorem rozwałkowałam ostatni blat. Myślę, że do sera można dodać brzoskwinie pokrojone w kawałki lub jakieś kwaśniejsze owoce, a nasze ciasto będzie jeszcze smaczniejsze.
3 szklanki mąki
1 szklanka cukru pudru
2 jajka
125 g margaryny
2 łyżki miodu
2 łyżki
mleka
1
łyżeczka proszku
Mąkę
mieszamy z cukrem i proszkiem. Dodajemy jajka, margarynę, miód
i mleko, wszystko dokładnie siekamy i wyrabiamy gładkie ciasto.
Dzielimy je na 3 części, każdą z nich wałkujemy i wykładamy na blaszkę z papierem pergaminowym. Pieczemy blaty osobno w 175 stopniach przez 10-12
minut do złotego koloru. Można trochę dłużej piec. U mnie po około 15 minutach się zarumieniło ciasto.
Masa
serowa:
1 kg
sera
6 jajek¾ szklanki cukru
200 g masła
1 duży budyń
1 szklanka mleka
Ser
przekładamy do miski, dodajemy jajka, cukier i wszystko mieszamy. W
garnku rozpuszczamy masło i gdy przestygnie dodajemy do niego masę
serową. Ustawiamy na palniku i ciągle mieszając podgrzewamy masę.
Kiedy ser jest gorący, ale jeszcze się nie gotuje dodajemy do niego
budyń rozpuszczony w szklance mleka i energicznie mieszamy cały czas
podgrzewając aż masa nam stężeje.
Blaszkę ponownie wykładamy pergaminem, kładziemy pierwszy blat ciasta i zalewamy go połową masy serowej, następnie kładziemy środkowy blat i wylewamy pozostały ser. Na koniec kładziemy ostatni blat i odstawiamy całość do wystudzenia. Gdy ciasto będzie już zimne dobrze jest je wstawić do lodówki na kilka godzin, aby nasze blaty zmiękły i całość dobrze stężała.
Jeżeli ktoś ma obawy, że masa się przypali może ser ustawić w misce w kąpieli wodnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz